niedziela, 27 grudnia 2015

Linia radomska szaleje- 465 minut???

W święta jeżeli ktoś musiał jechać pociągiem na linii radomskiej miał niewyobrażalnego pecha.

Oficjalne komunikaty brzmiały łagodnie:

Utrudnienia na linii Warszawa - Skarżysko Kamienna

Z powodu przewróconych drzew na sieć trakcyjną na  odcinku Dobieszyn - Strzyżyna pociągi na linii Warszawa - Skarżysko Kamienna mogą być opóźnione około 60 - 130 minut, opóźnienia mogą ulegać zmianie. Z Radomia został zadysponowany pociąg sieciowy w celu usunięcia przewróconych drzew.
Aktualizacja godz. 10:30
Na linii Warszawa - Skarżysko Kamienna przywrócono rozkładową organizacje ruchu pociągów.

Status: 

Zakończone

Gdy się poszperało głębiej, jak to zrobiono na fb: Na peronie marnuje mi się życie.:
 


środa, 23 grudnia 2015

Błogosławionych Świąt - Drodzy Pasażerowie :)



Wesołych Świąt. Niech to Boże Narodzenie będzie czasem miłości i pojednania, a nadchodzący 2016 rok niech przyniesie to , co najlepsze i koniecznie punktualne!

sobota, 12 grudnia 2015

Dworzyczek Zachodni

Miałam pominąć to epokowe wydarzenie milczeniem, ale się przełamałam. Zaintrygowało mnie, jak należałoby poprawnie nazwać nowe,  zadaszone wejście na Dworzec Zachodni nie używając słowa "mini".

Pewną nazwę podpowiedziała mi moja bardzo dobra znajoma z pociągu, z którą od lat jeździmy rano i popołudniu. Co prawda mnie nasunęło się inne skojarzenie, ale o tym za chwilę. 

Wieści z nowego przybytku są takie:
No nie jest tak źle. Dworcunio maleńkie, ale:
Kasy są (nie za dużo)
Bankomaty są (jw)
Kibelek jest
Windy i schody ruchome i nie ruchome też są
Matras czynny teoretycznie od 7:00
Relay
Ławko-krzesła do siedzenia dla pasażerów
Słynny już McDonald's
Ciepło, nie pada i słychać jak ogłaszają pociągi. No dobra z wyjątkiem tych, których nie zapowiedzieli. Gdybym nie wylazła na peron na 5 min przed upływem wyświetlonego czasu opóźnienia, to w chusteczkę bym pojechała, a nie do Ożarowa - Błonie wjechały "cichcem"... :/  Dołączam zdjęcia. Popatrzcie sobie.
A.
Fot. Asia K.

Fot. Asia K.
Fot. Asia K.
Fot. Asia K.

PS.
Kiedy opuszcza się nową część dworca przeżywa się szok cywilizacyjny.

Po obejrzeniu zdjęć nasunęła mi na myśl się taka nazwa, związana nie z wielkością, a z tym co dominuję. Skoro stając u góry schodów widać słynnego fast fooda, co zwie się restauracją  - to może nazwa powinna brzmieć: McDonald's station.      

W końcu co zachód, to zachód.



czwartek, 10 grudnia 2015

Kontrola w Kolejach Mazowieckich

Generalny Inspektor Danych Osobowych skontroluje Koleje Mazowieckie po tym jak ujawniono, że mogło dojść do wycieku danych osobowych użytkowników Karty Mazowieckiej.

 Problem zbyt łatwego dostępu do danych pasażerów regionalnego przewoźnika ujawniono kilka dni temu. Jak się okazało wystarczyło zalogowanie się do panelu administratora za pomocą prostego hasła aby uzyskać dostęp do danych, takich jak: imię i nazwisko właściciela Karty Mazowieckiej ze zdjęciem, numer pesel czy mail właściciela konta. Kontrolerzy GIODO zbadają, czy nie doszło do ujawnienia i nieodpowiedniego przechowywania danych pasażerów. 
  
O sprawie poinformował portal niebezpiecznik.pl tropiący potencjalne zagrożenia w sieci internetowej.
 Admin/admin
Serwis Kolei Mazowieckich umożliwia każdemu chętnemu założenie konta i złożenie wniosku online. Jeden z naszych czytelników, z ciekawości, w formularzu logowania proszącym o numer karty i jej PIN, wpisał admin/admin. Jakież było jego zdziwienie, kiedy zalogował się do… panelu pozwalającego podglądać prawie 4 000 kart.
W każdym z wniosków widoczne są następujące dane:
  •  Imię
  • Nazwisko
  • Narodowość
  • Pesel
  • Adres e-mail
  • Adres zamieszkania
  • Kraj
  •  Lokalizacja odbioru Karty Mazowieckiej
  • Zdjęcie
  • złożone wnioski reklamacyjne

Można też modyfikować strony i dodawać nowe.  Rewelacja. Nawet nie trzeba być hakerem, wystarczy z nudów wpisać admin/ admin.

 Komentarz internauty po odpowiedzi przesłanej przez kochane KM, dość trafny:
Bardzo uboga ta polityka bezpieczeństwa która ogranicza się do “bezpiecznego hasła”
której nie stosowano do kont administracyjnych.
Polityka polityką a admin adminem :)

środa, 2 grudnia 2015

Coroczne bicie piany tj. nowy rozkład

Jak co roku powtarza się pewien schemat: grudzień - zbliża się nowy rozkład jazdy na kolejny rok, a w mediach zaczyna się szaleństwo aktywności:

  • artykuły - zgadywanki, co planują, później:
  • artykuły o tym, co będzie wprowadzone
  • artykuły o tym, co będzie usunięte z nowego rozkładu
  • artykuły narzekające na wszystko
  • artykuły - petycje
  • artykuły o prawach pasażera
  • artykuły, że dawniej było lepiej

W tym roku do tego szumu medialnego dołączyły reklamy:

- ta rozbraja mnie tekstem o pilotach, nigdy bym nie pojechała na lotnisko i samolot pociągiem, chyba że z pięć godzin przed odprawą.



Ale to moje zdanie. Ważniejsze to, co podaje oficjalnie, nie w reklamie sam prezes PKP Intercity: 
   promocyjna cena 49 zł na wybrane przejazdy Pendolino trasą Katowice – Warszawa okazała się nieudanym eksperymentem, który w perspektywie czasu niestety nie zachęcił większej liczby klientów do Intercity Premium. Podczas Kongresu Kolejowego w Katowicach prezes Jacek Leonkiewicz zapowiedział, że oferta zostanie zmodyfikowana i to niebawem. Nie wiemy, czy oferta biletów za 49 zł na trasie Katowice – Warszawa zniknie całkowicie, czy pula biletów zostanie po prostu ograniczona, ale zmiany mają wejść w życie wraz ze zmianą rozkładu jazdy, czyli 13 grudnia. Pendolino może i będzie nas teraz kosztować więcej, ale za to zmieni trasę docelową i pojedzie dalej, niż tylko do Katowic, dojeżdżając aż do Gliwic i Bielska-Białej. 

- następna reklama jest perfidna: opublikowana 10.11.2015r. pt. zakończyliśmy modernizację trasy Warszawa- Łódź.


Komentarze pod filmem nie nadają się do zacytowania w całości. Skrawki mają wydźwiek taki:
  • Może w reklamie powiecie ile tych szybkich połączeń - 67 min - jest dziennie !!!!!!!
  • Tylko jeden pociąg dziennie jedzie szybciej niż przed remontem!
 Ale to komentarze pasażerów, sęk w tym, że zakończył się remont linii kolejowej Warszawa - Łódź, II etap, Lot A, odcinek Warszawa Zachodnia - Miedniewice (Skierniewice) POliŚ 7.1-24.1 - prostszym językiem : linii dalekobieżnej na tym odcinku. Radość pasażerów na tej trasie jest jednak przedwczesna. Ewentualnie można się cieszyć przez najbliższe kilka miesięcy. Prace prowadzone w ostatnich trzech latach można nazwać "ciszą przed burzą". Prawdziwe kłopoty dopiero się zaczną.  Zaczyna się bowiem nowy koszmar: gruntowna przebudowa torów podmiejskich od stacji Warszawa Włochy do Grodziska Maz. Według zapowiedzi kolejarzy prace potrwają 33 miesiące!!!

Materiał Gazety Wyborczej


Będą robić:
  • modernizację torów i sieci trakcyjnej
  • przebudowę wszystkich peronów (z wyjątkiem stacji Ursus Niedźwiadek)
  • między Brwinowem a Pruszkowem powstanie nowy przystanek kolejowy Parzniew
  • powstaną dwa nowe tunele: samochodowy w Pruszkowie i pieszo-rowerowy w Brwinowie
Pociągi będą jeździły jednym torem na odcinku Warszawa Włochy - Pruszków. Dalej do Grodziska Maz. rozważamy zamknięcie obu torów i uruchomienie komunikacji zastępczej - zapowiada Mirosław Siemieniec, rzecznik spółki PKP PLK.


PUENTA: coroczne bicie piany jest efektowne, ale nie ma żadnego wpływu na codzienne przejazdy pasażerów. Szumu jest dużo, a poprawy choćby punktualności - brak.

czwartek, 26 listopada 2015

Petycja społeczności linii sochaczewskiej

Zbliża się nowy rozkład i dużo zaczęło się dziać. Zresztą zmienia się w dość wymownym dniu: 13 grudnia. Od kilku dni mnóstwo reklam, artykułów itp. jakie to nas świetlane zmiany czekają. A okazuję się, że na linii, z której korzystam - planowane są cięcia. Dotkną one szczególnie osoby jeżdżące w godzinach szczytu do i z Warszawy.

Chcemy innego rozkładu jazdy pociągów 
W poniedziałek 23 listopada w kramnicach miejskich odbyło się spotkanie z mieszkańcami miasta. Dotyczyło ono niekorzystnych zmian planowanych w rozkładzie jazdy pociągów, które mają wejść w życie już 13 grudnia. Okazuje się, że setki sochaczewian mogą mieć trudności z dojechaniem do pracy i szkoły w Warszawie.
Inicjatorami spotkania byli burmistrz Piotr Osiecki oraz poseł Maciej Małecki. Sejmik województwa reprezentował radny Adam Orliński. O tym jak było ono potrzebne świadczy liczba osób, które stawiły się w sali konferencyjnej kramnic. Pomimo późnej pory (19.00), była ona wypełniona. /Sochaczew.pl/ 

Petycja w sprawie rozkładu jazdy pociągów KM na trasie Sochaczew - Warszawa


Tu można podpisać: PODPISUJĘ!!!

środa, 25 listopada 2015

City breaks z Kolejami Mazowieckimi

Moje ulubione, wiecznie spóźniające się Koleje Mazowieckie wymyśliły:

Chęć uruchomienia połączeń na trasie Warszawa – Trójmiasto i Warszawa – Kraków wyraziły Koleje Mazowieckie w połowie listopada. Na razie nie wiadomo, czy weekendowe pociągi ruszą od 13 grudnia, ale znajdują się już w rozkładzie opublikowanym przez PKP PLK. Takie połączenia wydają się być naturalnym następstwem pociągów Interregio, które do tej pory uruchamiały Przewozy Regionalne, a których oferta, z wyjątkiem linii Łódź – Warszawa, została bardzo mocno ograniczona. /Rynek Kolejowy/

Czyli już nie tylko wakacyjny Słoneczny :)

To konkurencja dla Intercity i tanich przewoźników autobusowych.Obsługiwałby je nowoczesny tabor - piętrowe Bombardiery zakupione kilka lat temu.


wtorek, 24 listopada 2015

Znów odwiedzę przyjaciół na wspólnym bilecie

Dobre wieści:

Od 1 grudnia w pociągach KM kursujących między Zagościńcem a Warszawą Wileńską ponownie będą honorowane bilety Zarządu Transportu Miejskiego. 27 listopada Dyrektor ZTM podpisze w tej sprawie porozumienie ze starostą wołomińskim.
Co ważne, Wspólny Bilet będzie obowiązywał na linii wołomińskiej co najmniej przez kilka lat. Porozumienie będzie obowiązywało od 1 grudnia 2015 r. aż do 30 listopada roku 2019. Po tym terminie będzie mogło oczywiście zostać przedłużone.
                                                                    /za: ZTM/


Znam wiele osób, które się ucieszą, ze mną włącznie.

poniedziałek, 9 listopada 2015

Takie proste rozwiązanie :)

Przyszłam na peron, a tam czarno od ludzi. Od razu zaświtało mi głowie, że mieli przecież zamknąć średnicówkę. Szkoda, że przypomniałam sobie dopiero teraz. Spacerując między czekającymi ludźmi poczytałam ulotki informujące o utrudnieniach. I znalazłam coś ślicznego:

W pociągach KM, WKD, PKP IC i PR  pasażerowie z biletami:
  1. „kartonikowymi” ZTM, które nie zostały wcześniej skasowane/aktywowane, są obowiązani do ich skasowania przez trwałe napisanie na ich odwrocie daty i godziny w formacie 24-godzinnym, czyli np. 12.11. godz. 08:15;
  2. pasażerowie z biletami zakodowanymi na Warszawskiej Karcie Miejskiej muszą uprzednio aktywować kartę w punkcie sprzedaży lub w kasowniku.

Taki stan rzeczy ma obowiązywać do 18 listopada 2015r.

czwartek, 29 października 2015

Perełki rozkładu jazdy: SKM, SKM, KM

Od początku września, tj. od poprzedniego rozkładu jazdy, ups od ostatniej korekty korekt rozkładu jazdy przyglądam się zaskakującemu zjawisku. Zjawisko ma miejsce od poniedziałku do piątku między 7:43 a 7:50 według rozkładu. W rzeczywistości między 7:43 a 7:57, a czasem i później. Trochę jest irytujące, oczywiście wpływa na opóźnienia mojego pociągu. Za nic nie mogę zrozumieć kto za to odpowiada.


Według rozkładów SKM i KM na stację Włochy, tor 3 peron 2 o godzinie 7:43 powinna wjechać SKM S1 do Pruszkowa, o 7:46 wjechać KM do Błonia, a o7:50 kolejna SKM S1 do Pruszkowa.

 Pierwsza zagwozdka SKM co 7 minut?



Ale to tak wygląda na papierze, w rzeczywistości wygląda tak:

- wjeżdża pierwsza SKM S1 do Pruszkowa, pełna pasażerów  wysiadających, wsiadających. Miejsc siedzących brak, pasażerowie stoją.
- rusza pierwsza SKM, a już widać wjeżdżająca drugą SKM do  Pruszkowa pustą w środku. Wysiada z niej od 3 do 8 osób, a wewnątrz może jest kilku - kilkunastu pasażerów.
- dopiero jak przejadą obie SKM wjeżdża pociąg KM do Błonia, choć powinien jechać między nimi.


 Tak było w rozkładzie do 17 października, tak jest w nowym rozkładzie. 

środa, 30 września 2015

Karta Praw Pasażera

Zbiór przepisów oraz informacji dotyczących praw i obowiązków pasażerów w ruchu kolejowym.

Niniejsza Karta Praw Pasażera Kolei, zwana dalej Kartą, została sporządzona w celu dostarczenia pasażerom informacji o ich prawach i obowiązkach w trakcie korzystania z usług przewoźników kolejowych. Karta stanowi swoisty zbiór przepisów krajowych i międzynarodowych dotyczących praw i obowiązków pasażerów w ruchu kolejowym, przedstawiony w przystępnej dla pasażera formie. Niniejsza Karta Praw Pasażera nie stanowi aktu prawa powszechnie obowiązującego, a jest jedynie zbiorem różnych przepisów o charakterze informacyjnym.

§1. Prawo do przewozu

Pasażer ma prawo do przewozu świadczonego przez przewoźnika kolejowego.
§ podstawa prawna: Prawo przewozowe art. 3 ust. 1
          znaczenie praktyczne
Przewoźnik kolejowy nie może odmówić przewozu w regularnie kursujących pociągach, których rozkład jest podany do publicznej wiadomości, chyba że jest to uzasadnione względami obiektywnymi (np. brak wolnych miejsc - w pociągach lub wagonach w których przewidziano przejazd wyłącznie na wyznaczonych miejscach)

Z chwilą rozpoczęcia podróży pasażer powinien być zaopatrzony w ważny bilet na przejazd i okazać go podczas kontroli biletów. Jeżeli pasażer nie posiada biletu, powinien postępować zgodnie z zapisami regulaminu danego przewoźnika (zwykle oznacza to obowiązek zgłoszenia się do konduktora przed, lub niezwłocznie po wejściu do pociągu).
 

§2. Bilety

  1. Pasażer ma prawo nabyć bilet za pośrednictwem przynajmniej jednego z następujących sposobów sprzedaży, określonych przez przewoźnika kolejowego (np. w regulaminie przewozu):
    • w kasach biletowych lub w automatach biletowych;
    • za pośrednictwem telefonu, Internetu lub jakichkolwiek innych, powszechnie dostępnych technologii informacyjnych;
    • w pociągach.
    W przypadku wyboru przez przewoźnika kolejowego tylko jednego ze sposobów sprzedaży biletów pasażer nie może żądać, aby przewoźnik ten zapewnił dostępność pozostałych sposobów.
     
  2. Jeżeli na stacji początkowej nie ma kasy ani automatu biletowego, pasażerowie muszą zostać poinformowani w jakikolwiek sposób (np. poprzez informację dostępną na plakatach) na stacji o:
    • możliwości i sposobie dokonania zakupu biletu telefonicznie, za pośrednictwem Internetu lub w pociągu;
    • najbliższej stacji kolejowej lub miejscu, w którym znajdują się kasy lub automaty biletowe.
     
  3. Na bilecie umieszcza się:
    • nazwę przewoźnika;
    • relację lub strefę przejazdu;
    • wysokość należności za przejazd;
    • zakres uprawnień pasażera do ulgowego przejazdu.

wtorek, 15 września 2015

Drzewa kontra kolejarze

Co minuta znika las naturalny, którego wielkość można porównać do 36 boisk do piłki nożnej, a co 3 lata wycinane są lasy tropikalne o powierzchni Polski – alarmują ekolodzy i przyrodnicy. A drzewo chronić warto, bo odgrywają one niebagatelną rolę w światowym ekosystemie.


A w gazecie dziś czytamy:

Kolejarze chcą wyciąć nawet 2 tys. drzew wzdłuż torów.

tu nie ma 15m wycinki
 Zbudowana w 1927 r. linia Warszawskiej Kolei Dojazdowej była pierwszą zelektryfikowaną trasą w Polsce. Miała służyć dojazdom do stolicy z powstających w pobliżu miast-ogrodów, Podkowy Leśnej czy Milanówka. Jadąc kolejką, możemy oglądać z okien piękne tereny zielone, w tym leśne parki. Ale teraz Urząd Transportu Kolejowego nakazał władzom WKD wycinkę wszystkich drzew i krzewów, które znajdują się w odległości 15 m od osi toru. Urzędnicy tłumaczą to zapewnianiem bezpieczeństwa ruchu. Powołują się na rozporządzenie ministra infrastruktury (UTK mu podlega), wg którego drzewa i krzewy nie mogą rosnąć przy liniach kolejowych. Wstępne obliczenia starostwa w Pruszkowie: pod topór może pójść nawet 2 tys. drzew.
 Wycinka do lutego

Urząd Transportu Kolejowego jest nieugięty. "Przepisy określające dopuszczalną odległość drzew od linii kolejowej obowiązują w Polsce od lat 60. Na podstawie wszystkich trzech ustaw dotyczących kolei, wydawano przepisy, które powtarzają te same wymagania: drzewa i krzewy nie mogą pozostawać w pasie 15 metrów od osi skrajnego toru. Obecnie tym aktem jest rozporządzenie Ministra Infrastruktury z 7 sierpnia 2008 r."- pisze w e-mailu rzecznik UTK Piotr Dziubak. Instytucja nie chce uwzględniać specyfiki linii WKD.

Prezes WKD Grzegorz Dymecki nie chciał rozmawiać o szykowanej rzezi drzew.

 Dlaczego drzewa są dla nas ważne?

Drzewa odgrywają bardzo znaczącą rolę dla życia na Ziemi. Jako największe rośliny i dzięki prowadzonemu na ogromną skalę procesowi fotosyntezy najskuteczniej produkują tlen w atmosferze. 

Jeden hektar lasu liściastego może wyprodukować około 700 kg tlenu, co stanowi dobowe zapotrzebowanie na tlen ponad 2500 ludzi.  

Jedno drzewo wytwarza w ciągu roku tlen wystarczający dla 10 osób!!!!

Rośliny drzewiaste są też doskonałym „konsumentem” CO2 z atmosfery przez co w znaczny sposób łagodzą efekt cieplarniany i stabilizują klimat na Ziemi.

środa, 2 września 2015

powyżej 10 godzin opóźnienia

Co za szczęście, że nie podróżuję do Szczecina. Nie chwiałabym tyle czasu spędzić w pociągu. Ale jak wiadomo: sorry, taki mamy klimat: jest burza muszą być powalone drzewa, których nie da się usunąć przez cały dzień.

Burza powaliła 30 drzew na tory. Pociągi opóźnione nawet o 10 h. "Takich problemów nie było od lat"

I tu lekkie zmrużenie oka, "czy aby na pewno od lat"???

602 min. opóźnienia ma pociąg z Warszawy do Szczecina, który powinien przybyć na miejsce po godz. 22 wczoraj wieczorem. To tylko jeden z opóźnionych przejazdów po nocnej nawałnicy. - Takich problemów, na tak krótkim, ośmiokilometrowym odcinku, nie było od lat - powiedział w TVN24 rzecznik PKP PLK Mirosław Siemieniec.
Wczoraj po godz. 21 nawałnica przewróciła ok. 30 drzew na tory na odcinku Dobiegniew - Bierzwnik, w połowie trasy z Poznania do Szczecina. Opóźnionych jest kilka jadących tamtędy pociągów.
 Usuwanie drzew potrwa do wieczora

PKP informuje w komunikacie, że z powodu braku przewoźników i zablokowanych dróg niemożliwe było wprowadzenie zastępczej komunikacji autobusowej. Pociągi musiały poczekać na lokomotywy spalinowe, cofnąć się i jechać zmienioną trasą.

Biuro prasowe PKP zaznacza, że podróżnym wydano napoje i poczęstunek, a osobom podróżującym z dziećmi lub spieszącym się na samoloty zapewniono taksówki. Wszystkim przysługuje też zwrot od 50 do 100 proc. kosztów podróży.
Małe sprostowanie: tylko dla podróżnych jadących z dzieckiem na planowany zabieg zapewniono taksówkę, dwie dodatkowe taksówki zabrały pasażerów spieszących się na samoloty do Warszawy i Wrocławia
Praca przy usuwaniu drzew potrwa do wieczora, jednak uszkodzona jest także trakcja, a jej naprawa potrwa dłużej, a gdy tory zostaną odblokowana, pojada nimi składy z lokomotywami spalinowymi.
 O godzinie siódmej rano PLK poinformowała, że wszystkie 4 pociągi pasażerskie, zatrzymane przez powalone drzewa na trasie Dobiegniew – Bierzwnik jadą do stacji docelowych. Składy Chrobry i Światowid w kierunku Szczecina zostały połączone w jeden pociąg i wyjeżdżają z Krzyża. Czyli te 602 minuty jeszcze się mocno wydłużą.

Relacje pasażerów przesłane do TVN24:

"Światło zgasło, zrobiło się cicho"

- Pociąg relacji Kraków-Szczecin wyjechał we wtorek o 14.20, potem około godz. 22 zatrzymaliśmy się w środku lasu. Zostaliśmy poinformowani przez głośniki, że będą opóźnienia ze względu na powalone drzewa i zerwane linie energetyczne. Potem były komunikaty o kolejnych opóźnieniach. Po północy światło zgasło, zrobiło się cicho i tak było do godziny szóstej rano. Wtedy skład ruszył i dojechaliśmy do stacji Krzyż. Rzecznik PKP zapewniał, że jesteśmy podczepieni pod lokomotywę i że wyruszymy do Szczecina, ale nadal stoimy. Obok stoją inne składy. Nie ma na razie żadnych informacji - mówił na antenie TVN24 pan Daniel, jeden z pasażerów.
- Jak tylko pociąg zatrzymał się, rozdawano pasażerom wodę. Ze względu na brak prądu, nie można było niczego zjeść lub wypić na ciepło - dodał.
O godz. 8.08 pociąg ruszył. - Nie wiem, czy we właściwym kierunku - żartował pan Daniel. I dodał: - Jedziemy podobno objazdem przez Kostrzyn i Gorzów do Szczecina. Nie mamy żadnego komunikatu, kiedy dotrzemy na miejsce.

niedziela, 30 sierpnia 2015

To nie "złoty pociąg". PKP: to tylko spóźniony Ex "Sudety" z 2005 roku

Nie ma żadnego "złotego pociągu". PKP twierdzi, że to tylko spóźniony ekspres "Sudety" z 2005 roku.

Poszukiwania skarbu ukrytego przez nazistów trzeba rozpocząć na nowo.
ADVERTISEMENT

– Przedstawiciele PKP wezwani przez władze Wałbrzycha zidentyfikowali tzw. złoty pociąg jako spóźniony od 2005 roku ekpress "Sudety" – informują lokalne media.

O pomyłce nie może być mowy. Eksperci spędzili ze znaleziskiem kilkanaście godzin w podziemnej jaskini.

– Pociąg ma nasze oznaczenia i numery seryjne – mówił wysłany przez PKP badacz miejscowej "Panoramie". – Wystarczyło wiedzieć, gdzie zdrapać rdzę, która w mikroklimacie jaskini przybrała napędzający legendy złotawy odcień.

Jak to się jednak stało, że informacja o zagubionym pociągu nie przedostała się w 2005 roku do mediów?

– To były dzikie czasy, codziennie jakieś pociągi znikały, żeby pojawiać się kilkaset kilometrów dalej, a ludzie nie zgłaszali reklamacji, bo mieli większe zmartwienia, jak na przykład: jak do cholery wrócić teraz domu – komentuje kolejarz.

Czasy się na szczęście zmieniły i podróżni mają teraz więcej praw. Jak się dowiadujemy, pasażerowie feralnego ekspresu mogą zgłaszać się po zaległe herbatę i ciasteczko.

Warunkiem jest tylko okazanie biletu."

Za:  ASZdziennik. [http://aszdziennik.pl/115211,nie-ma-zadnego-zlotego-pociagu-pkp-twierdzi-ze-to-tylko-spozniony-ekspres-sudety-z-2005-roku]


A tak na marginesie: dopiero co firma Newag podała, ze jej nowy pociąg Impuls 45WE skonstruowany dla Kolei Mazowieckich osiągnął na testach prędkość 226km/h. Jest to nowy rekord na kolejach. Szkoda, że to tylko testy i tylko w nocy.

piątek, 28 sierpnia 2015

Na koniec wakacji

Wakacje pomału się kończą, na niektórych stacjach wisi już nowy rozkład, ups... nowa korekta ważna od 1 września 2015 roku, więc pomyślałam, żeby wrócić i przypomnieć nie -codzienne kolejowe spotkanie.


Przejeżdżając przez Bośnię i Hercegowinę, jadąc niezwykle  malowniczym wąwozem Neretwy (otaczają go masywy górskie Čvrsnica i Prenja) dotarliśmy do miejscowości Jablanica.  A tam niecodzienny widok: zwalony most po jednej stronie wysokiego brzegu, a po drugiej piękny parowóz. Ta inscenizacja  ma przypominać udaną akcje partyzantów z oddziałów kierowany przez Josipa Broz Tito, przeprowadzoną pod czas bitwy nad Neretwą: od stycznia do kwietnia 1943 roku.  Celem Niemców było zniszczenie partyzanckiej armii Jugosławii.  Partyzanci nazwali ją czwartą Ofensywą Wroga. W bitwie zginęło około ośmiu tysięcy partyzantów, a dwa tysiące dostało się do niewoli. Pomimo strat, partyzanci nie dali się otoczyć i zdołali ochronić swoje dowództwo i szpital.


Teraz w tym miejscu jest park.  W wąwozie rzeki, jest część mostu wysadzonego w czasie operacji, można też zobaczyć lokomotywę z jednym wagonem. Most jest rekonstrukcją wykonaną na potrzeby filmu „Bitwa nad Neretwą”, jaki nakręcono w 1969 roku. Był on nominowany do Oskara. W pobliżu znajduje się duże muzeum wojenne. Otworzył je w 1978 roku  Josip Broz Tito, dwa lata przed śmiercią. Stary niemiecki bunkier przekształcono na restaurację i kawiarnię.

poniedziałek, 24 sierpnia 2015

HAMULEC

Weekend był "udany" w kontakty z Kolejami Mazowieckimi.

Piątek: 7:44 - wjeżdża pociąg punktualnie. [szok!!!]
                   - konduktorka sprawdza bilety,
                      pada komentarz:  

"co za miłe święto mamy, pociąg przyjechał punktualnie, dziękuję..."

"a co: spóźnia się?"
                   - śmiech pasażerów


Piątek: 13:00 - w wyszukiwarce wpisuje połączenie z Ożarowa Maz. do Warszawy Włochy.
                        Wyszukiwarka proponuje mi jazdę najpierw do Teresina [odwrotny kierunek], aby tam
                        wsiąść do pociągu do Warszawy.  Czas przejazdu zamiast 9 minut, to rekordowe 45 minut.



Sobota:  21: 57    pociąg relacji Wołomin - Warszawa Wileńska: jakieś typy przebrzydłe zrywały co kilka stacji hamulec, powodując opóźnienia. Brrryyy
                                  

czwartek, 20 sierpnia 2015

Parowozem "do wód" - nostalgicznie.


 Parowozem "do wód" przy "chorobach piersiowych", z karmelkami Jana Fruzińskiego w torbie - tak podróżowali Polacy latem 1931 roku. Dotarliśmy do niezwykłego dodatku turystycznego, który 84 lata temu rozdawany był pasażerom kolei razem z urzędowym rozkładem jazdy. Nie brakuje w nim inspiracji do zwiedzenia Polski.

Za: http://podroze.gazeta.pl/podroze/51,...18961.html?i=1



czwartek, 6 sierpnia 2015

Szanowni pasażerowie!!!

Miejsce: Warszawa Włochy

Czas: 7:42

Komunikat: "Szanowni pasażerowie!!! w związku z wysokimi temperaturami uprzejmie prosimy o zaopatrzenie się w wodę przed rozpoczęciem podróży."

Wymiana komentarzy między osobami na dwóch różnych stacjach:  

- Cześć podawali, że masz się zapatrzeć w wodę przed podróżą.
  - Co? :) a pociąg zapowiadali?
- Nie.
   - To na co komu woda jak pociągu nie ma. A KM takie komunikaty nadaje dzisiaj? Szok!
- Troszczą się :)
   - Dziadygi jakie no :)
- Już wiadomo o co chodzi: 20 minut opóźnienia.
  - O kuuuu... no  




Czas: 8:20

 - Masz tą wodę? 
     - Wrryy nie, a gdzie niby mam ją kupić na stacji Ursus Północny????

P o d s u m o w a n i e: nie chcesz podawać, że pociąg spóźni się ponad 30 minut, przypomnij o wodzie w czasie upału. Może przyda się do chłodzenia rozgrzanych szyn.

środa, 8 lipca 2015

To właśnie „ten” pociąg.

Dziś po nocnych nawałnicach na zachodzie i południu kraju oraz  po przejściu  burzy nad ranem w Warszawie - pociągi się pogubiły. Na mojej linii, od rana do popołudnia, każdy pociąg był opóźniony. Najkrótsze opóźnienie 9 minut. Ja rano złapałam półgodziny, popołudniu dwadzieścia kilka minut...

Ale mogło być gorzej:

Premier Kopacz jedzie pociągiem. Taka akcja. Zapowiedziała, że będzie jeździć, więc jeździ. Siedzi sama w przedziale, podczas gdy Polacy cisną się na korytarzu. A oddychać nie ma czym. Czy taki styl będzie służył ocieplaniu jej wizerunku, jako osoby, która jest bliżej ludzi? Z relacji pasażera z tej podróży wynika, że chyba niekoniecznie.
 Rozmowy z pasażerami ograniczyły się do przejścia korytarzem i zapowiedzenia, że „wrócę, porozmawiam, podpytam, pozdrowię” – nie zrobiła tego ale może to i lepiej, że została w swoim przedziale bo BOR musiałby rozgonić pasażerów z korytarza” 
                                                                                          /za: niezależna.pl/

 Po takim spotkaniu utrudnienia na linii Warszawa - Dęblin to pestka.

wtorek, 7 lipca 2015

DZIEŃ PIESZEGO PASAŻERA zaproszenie

"Pan tu nie stał"

"Czy czas podróży pociągiem, skraca czas podróży koleją?"


Jeśli kogoś zaintrygowały cytaty z Barei - powinien przyjść 19 lipca 2015 pod Dworzec Śródmieście w Warszawie. Czeka go ciekawy spacer śladami filmów Barei. 

 
Start 19 lipca 2015 r. o godz. 19:00  - na placyku między budynkami dw. Warszawa Śródmieście (al. Jerozolimskie 50)

Spacer poprowadzą warszawscy przewodnicy miejscy: Adrian Sobieszczański i Bartłomiej Wancerz.




środa, 29 kwietnia 2015

Do dobrego łatwo się przyzwyczaić.

Popsuło się. Było tak dobrze, człowiek był przed 8.00 w pracy, po miesiącu nawet przestał wzbudzać tym sensację.

Pierwszy sygnał ku pogorszeniu nastąpił w piątek, w ostatnim dniu roboczym starego rozkładu. Pociąg do Błonia odwołany, a następny przyjechał po 30 minutach, zabrał podróżnych i stanął w polu na kolejne 30 minut. Powód: jakiś nieszczęśnik zginął pod kołami pociągu.


A od 26 kwietnia - klapa, wróciło STARE... bryyy

Nagle znów pasażerowie za długo wsiadają i wysiadają....

piątek, 17 kwietnia 2015

Taki oto komentarz...

...znalazłam:
pociągi dobrze jeżdżą, fanów ubywa - punktualność kolei źródłem naszej radości i smutku.
ale bardziej radości :)
                                                                     /Za FB: Na peronie marnuje mi się życie. /


ps. A ja dziś widziałam taką akcje: do pociągu KM na Dw. Zachodnim wchodzą 2 panie sprzątające w towarzystwie kierownika pociągu, migusiem sprzątają pozostawione "nieczystości" po jakimś schorowanym biedaku, szybciutko wychodzą, a czyściutki pociąg dalej jedzie z minimalnym opóźnieniem. Normalnie coś się zrobiło na tej Kolei Mazowieckiej. Zaczynam podejrzewać cud.

poniedziałek, 16 marca 2015

Najlepszy rozkład jazdy

Ogłaszam wszem i wobec, że    n a j l e p s z y,   najdokładniejszy rozkład jazdy właśnie się skończył. Przez ostanie 6, 8 lat nie było lepszego. Na mojej linii pociąg jeździł punktualnie, tylko parę razy się spóźnił. 

Normalnie pozytywny SZOK.

czwartek, 12 marca 2015

Remont: Warszawa Włochy

Od jesieni trwa remont przejść podziemnych na stacji Warszawa Włochy. Remont trwa, trwa i nie został jeszcze ostatecznie zakończony  - a już jaśniutkie ściany zostały pomazane. Ale po kolei:


I. Kucie i zrywanie.

Najpierw rwali, skuwali, kurzyli, pylili... odcięli  światło... ludzie w kurzu, po ciemku, po omacku, święcąc telefonami próbowali przechodzić. Po około 2 tygodniach - jeden artykuł na portalu gazety.pl i jednak pojawiło się światło.




Pojawiło się światło


II. Zrywanie i grodzenie. 

Jednego dnia, tygodnia brudne płachty z tej strony, drugiego z innej. Rano slalom prawa, lewa ... gęsiego... po południu lewa, prawa, lewa, lewa... Osoby uczulone na kurz miały przechlapane.










III. Nowy kolor. 

Zerwano stare płytki pomalowane na Euro 2012  paskudnym żółtym kolorem, który jakimś sposobom nie przyjmowałam mazania sprejem. I pomalowano na jaśniutki a la kremowy. Tak jasny, że od razu zrobiły się czarne zacieki w miejscach styku ścian i tak jasne, że graficiarze od razu wzięli się do mazania.



świeżo zamalowany bazgrol 

IV. Stare i Nowe




V. Najnowsze: futurystyczne wizje i projekty.


niedziela, 15 lutego 2015

To jeszcze trochę optymizmu...

... tylko nie z naszego podwórka, ale może kogoś zachęci:

To, co ten mężczyzna zrobił w pociągu jest najlepszą rzeczą, jaką kiedykolwiek widziałam.
O tym, że w życiu warto być optymistą co jakiś czas przypomina Peter Sharp z Australii. Jest on bardzo dobrze znany swoim rodakom, którzy pokochali go za jego sposób bycia. W ostatnim czasie Peter zrealizował kolejny śmiały projekt. Wszedł do przedziału pociągu, wystrojony w garnitur z plecakiem na plecach i… rozkręcił niezłą imprezę. Początkowo pasażerowie nie wiedzieli co się dzieje. Jednak z biegiem czasu innowacyjny pomysł przypadł im do gustu i bez zahamowań przyłączyli się do wspólnej zabawy. Efekt końcowy jest niesamowity. Można powiedzieć, że cały przedział opanowała muzyka.


Za: popularnie.pl
To, co ten mężczyzna zrobił w zatłoczonym pociągu jest najlepszą rzeczą, jaką kiedykolwiek widziałam.

Czytaj dalej na: http://www.popularnie.pl/taniec-w-pociagu/
To, co ten mężczyzna zrobił w zatłoczonym pociągu jest najlepszą rzeczą, jaką kiedykolwiek widziałam.

Czytaj dalej na: http://www.popularnie.pl/taniec-w-pociagu/

O tym, że w życiu warto być optymistą co jakiś czas przypomina Peter Sharp z Australii. Jest on bardzo dobrze znany swoim rodakom, którzy pokochali go za jego sposób bycia. W ostatnim czasie Peter zrealizował kolejny śmiały projekt. Wszedł do przedziału pociągu, wystrojony w garnitur z plecakiem na plecach i… rozkręcił niezłą imprezę. Początkowo pasażerowie nie wiedzieli co się dzieje. Jednak z biegiem czasu innowacyjny pomysł przypadł im do gustu i bez zahamowań przyłączyli się do wspólnej zabawy. Efekt końcowy jest niesamowity. Można powiedzieć, że cały przedział opanowała muzyka.

Czytaj dalej na: http://www.popularnie.pl/taniec-w-pociagu/
O tym, że w życiu warto być optymistą co jakiś czas przypomina Peter Sharp z Australii. Jest on bardzo dobrze znany swoim rodakom, którzy pokochali go za jego sposób bycia. W ostatnim czasie Peter zrealizował kolejny śmiały projekt. Wszedł do przedziału pociągu, wystrojony w garnitur z plecakiem na plecach i… rozkręcił niezłą imprezę. Początkowo pasażerowie nie wiedzieli co się dzieje. Jednak z biegiem czasu innowacyjny pomysł przypadł im do gustu i bez zahamowań przyłączyli się do wspólnej zabawy. Efekt końcowy jest niesamowity. Można powiedzieć, że cały przedział opanowała muzyka.

Czytaj dalej na: http://www.popularnie.pl/taniec-w-pociagu/
O tym, że w życiu warto być optymistą co jakiś czas przypomina Peter Sharp z Australii. Jest on bardzo dobrze znany swoim rodakom, którzy pokochali go za jego sposób bycia. W ostatnim czasie Peter zrealizował kolejny śmiały projekt. Wszedł do przedziału pociągu, wystrojony w garnitur z plecakiem na plecach i… rozkręcił niezłą imprezę. Początkowo pasażerowie nie wiedzieli co się dzieje. Jednak z biegiem czasu innowacyjny pomysł przypadł im do gustu i bez zahamowań przyłączyli się do wspólnej zabawy. Efekt końcowy jest niesamowity. Można powiedzieć, że cały przedział opanowała muzyka.

Czytaj dalej na: http://www.popularnie.pl/taniec-w-pociagu/
O tym, że w życiu warto być optymistą co jakiś czas przypomina Peter Sharp z Australii. Jest on bardzo dobrze znany swoim rodakom, którzy pokochali go za jego sposób bycia. W ostatnim czasie Peter zrealizował kolejny śmiały projekt. Wszedł do przedziału pociągu, wystrojony w garnitur z plecakiem na plecach i… rozkręcił niezłą imprezę. Początkowo pasażerowie nie wiedzieli co się dzieje. Jednak z biegiem czasu innowacyjny pomysł przypadł im do gustu i bez zahamowań przyłączyli się do wspólnej zabawy. Efekt końcowy jest niesamowity. Można powiedzieć, że cały przedział opanowała muzyka.

Czytaj dalej na: http://www.popularnie.pl/taniec-w-pociagu/


To, co ten mężczyzna zrobił w zatłoczonym pociągu jest najlepszą rzeczą, jaką kiedykolwiek widziałam.

Czytaj dalej na: http://www.popularnie.pl/taniec-w-pociagu/
To, co ten mężczyzna zrobił w zatłoczonym pociągu jest najlepszą rzeczą, jaką kiedykolwiek widziałam.

Czytaj dalej na: http://www.popularnie.pl/taniec-w-pociagu/

sobota, 7 lutego 2015

Czy wiedziałeś, że ...?

Zagadka kolejowa:

Co uprawnia do przejazdu pociągiem ze zniżką Emeryta, który skończył 65 lat?

- legitymacja emeryta ZUS

- Błędna odpowiedź!!!

Posiadacz legitymacja emeryta ZUS nie ma uprawnień do ulg np w pociągach IC, Regio itd. Powinien sobie wykupić kartę seniora 150 zł na rok - na pociągi  danej spółki lub starać się  o wyrobienie specjalnych jednorazowych nakładek na legitymację.

Emerycie strzeż się!!!


Ps. tak oto świeżo upieczony emeryt w naszej rodzinie uzyskał pierwszy w życiu mandat za jazdę bez właściwego biletu. Żeby było jak to zwykle w Polsce: w jedną stronę w pociągu danej spółki bilety były sprawdzane i było dobrze; a w drodze powrotnej w pociągu tej samej spółki było już źle i mandat.