poniedziałek, 5 sierpnia 2019

PKP WŁOCHY 11 miesięcy po jakby otwarciu

Czas to pojęcie względne.

 Czasu nie mierzy się jedną miarą,  czas może być jak mróz, albo jak błyskawica, jak łza, jak oblężenie, burza, zachód słońca, a nawet jak kamień.


Dlatego trudno dociec czy 11 miesięcy dla PKP  to dużo czy mało. Zresztą względne jest odczucie czy stacja Warszawa Włochy  jest ulepszana czy raczej demolowana. Może lepiej założyć, że to wciąż plac budowy... a kiedyś tam będzie piękniej i lepiej. Ale od początku:

- 4 września 2018 zaczęły zatrzymywać się pierwsze pociągi początkowo z kierunku na Sochaczew. Zejście było prowizoryczne na końcu wyspy peronowej, a potem po piachach, dołach i błotach należało jakoś przedrzeć się do cywilizacji.








- 24 września 2018 powróciły pociągi pasażerskie na linii 447 z Warszawy do Grodziska Mazowieckiego

2 października 2018 usypano dodatkowe, prowizoryczne zejście z peronu nr 1, tj. tego "warszawskiego" od strony ul. Chrobrego. Od tego momentu schodząc żwirowym nasypem z peronu wyspowego, przechodzimy przez tory i wchodzimy na peron pierwszy. Następnie po równym peronie cofamy się w stronę ul. Chrobrego i nowym, żwirowym nasypem schodzimy już w trochę bardziej cywilizowanym miejscu: tj. koło budowanych nowych schodów. Pojawiły się też słupy do nowej wiaty na peronie nr 1.




13 grudnia 2018 to czas kiedy zamontowano ławki na peronach, a podpory do nowej wiaty wyglądały na ukończone.




Pasażerowie zaczęli przebąkiwać, że zdążą zrobić zadaszanie przed atakiem zimy.





Koło 18 grudnia 2018 odchylono zamknięcia do zejścia do tunelu. Z późniejszych komunikatów wynikało, że to pracownicy zlitowali się nad pasażerami, a nie była to oficjalna decyzja. Ściany białe wskazywały, że szybko będą brudne. Nikt tylko nie pomyślał jak szybko to nastąpi.  Podłoga brudna niepozamiatana - tak jest do dziś. Zbierane są tylko śmiecie.



8 stycznia 2019 - pojawiły się opady śniegu, na peronie ślizgawica /odśnieżone tylko kawek na środku peronu, a do zejścia przez tory lód. A do tego przejście podziemne całe zamazane sprayem.  Tunel jeszcze nie został oficjalnie oddany do użytku, a już jest całkowicie zdewastowany.

Mieszkańcy dzielnicy Włochy już od jakiegoś czasu informowali o tym, że na placu budowy nic się nie dzieje, a wręcz tunel wygląda coraz gorzej: "Czy wiadomo coś na temat PKP Włochy? Ekipy od dawna nie widać, a przejście podziemne wygląda coraz bardziej jak melina...". Dojścia do tuneli to pobojowisko,  a wykonawcy ani widu, ani słuchu" /https://warszawa.naszemiasto.pl/

Jednak póki co nikt nie wie, kiedy ta gehenna ma się zakończyć.
- Prosimy podróżnych o wyrozumiałość w okresie, gdy wykonawca kończy jeszcze prace w przejściu - dodaje rzecznik PKP PLK.

Do wiosny nie wiele się działo, przywiezione szyby do wiaty na peronie nr 1 przezimowały na paletach. W kwietniu pojawiło się nowe zejście na środku peronu nr 1 już wyłożone płytami. Przed Wielkanocą pierwszy raz i jedyny ktoś pozamiatał schody.

to coś między wiatą a słupem i rurami to nowe zejście



Gdzieś koło 27 kwietnia 2019 pojawiły się szyby w postawionej na jesieni konstrukcji wiaty.



Zarząd dzielnicy i radni interweniowali w spółce odpowiedzialnej za infrastrukturę kolejową, czyli PKP Polskie Linie Kolejowe. Niestety, jedyne co dzięki temu uzyskali, to deklaracje zarządcy, że wszystkie prace zakończą się w połowie 2019 roku.

windy nadal nie czynne 17.04.2019

spray już nawet na ściankach zejścia



Niestety ekipa sprzątająca zbiera tylko śmiecie z koszy, peronów i schodów. Nikt nie zamiata, więc na schodach zalega gruba warstwa piachu i pyłu, która rysuje schody. Początkowo piękne płyty pod dachem wiaty peronu nr 2 są zaplute, obrzydliwie brudne i lepkie. Deszcz tego nie spłukuje i wygląda to obrzydliwie. 




w tunelu - pozostałości po panach robotnikach

Szklana obudowa niedziałającej windy była już - przepraszam za sformułowanie - obsrana /nikt nie sprzątną tego przez 3 miesiąca/, a ostatnio obrzygana /samo wyschło/.




Wystąpią utrudnienia związane z pracami remontowymi na szlaku Pruszków-Warszawa Włochy. Będzie zamknięty jeden tor i ruch pociągów odbywał się będzie wahadłowo po jednym czynnym torze od 6 do 14 maja 2019 w dni robocze w godz. 9.45-20.00, od 16 do 27 maja w dni robocze w godz. 9.45-20.00; 15 maja w godz. 8.00-16.00 z uwagi na prace w torze 3 w stacji Warszawa Włochy. Od 28 maja do 7 czerwca w dni robocze w godz. 9.10-20.00 wystąpią utrudnienia na szlaku Pruszków-Grodzisk Mazowiecki – informują Koleje Mazowieckie.
II zejście z peronu nr I -w miejscu jesiennego nasypu


Obiecane zakończenie do końca czerwca się nie powiodło. W lipcu 2019 zakończono drugie zejście z podjazdem dla wózków na peronie 1.


stan na 23-07-2019

 Stan na 5 sierpnia 2019r - po jedenastu miesiącach po uruchomieniu stacji Warszawa Włochy i tylko kosmetycznych niedociągnięciach /jak komentowali przedstawiciele PKP/.

stan na 5.08.2019 - leży tak sobie kilka dni


- Brak działających wind
- Brak wyświetlaczy 
- Brak biletomatów na peronach
- Od miesięcy trwa niespójność komunikatów megafonowych i nieodzowne: trwają testy ...
- na tablicy peronu nr 2 zawieszono rozkład jazdy pociągów od godziny 11:44 /przecież nie ma czegoś takiego jak poranny szczyt/

 
stan na dzień 05-08-2019


- wystają kable, rurki itp
- brak wykończenia między poręczami a murkami
- całkowicie brudny i zdewastowany tunel
- brak monitoringu

najnowsze bazgroły: stan na 05-08-2019

W efekcie ktoś zbił szybę w wiacie na peronie nr. 1



O białym tunelu nie ma co marzyć...





Ciekawe, że jak był przed remontem w kolorze brzydkiego żółtego, to nie był tak często mazany.

Apfelbaum widział, jak przez słabo oświetloną stację kolejową bezszelestnie przetacza się tuman czasu.