niedziela, 23 lutego 2020

Dynamiczna Informacja Pasażerska

Nazwa ciekawa, ale od dłuższego czasu ograniczała się do papierowych tablic w nowych gablotach, czasami zaś do niezintegrowanych komunikatów przez nowe głośniki.


Wyświetlacze pozostawały ciemne, jedynie po bokach jaśniał niebieski, świecący pasek.  Na przełomie listopada i grudnia 2019r. można było zacząć się cieszyć z zegarów. Cześć z nich się zestroiła z rzeczywistością i zaczęła podawać czas. Inne do tej pory zatrzymały się "w samo południe'. Ale trzeba to przyznać - zegar jest ważnym atrybutem dynamicznej informacji. 



Druga dekada lutego zaskoczyła pasażerów stacji Warszawa Włochy. Zamiast światełka w tunelu, pojawiło się najpierw intrygujące światło na niebie, tęcza, czarne chmury ...




Aby następnego dnia o zmierzchu - pojawiły się informacje testowe ...






Co prawna nie wszystkie zadziałały, te koło zegara "z samym południem" - zostały ciemne, ale jednak coś się zadziało ...



Kolejnego dnia rano i popołudniu znów wróciła ciemność na wszystkie ekrany, ale już 2 dni później rano działał jeden wyświetlacz na peronie w stronę Warszawy. Późnym, piątkowym popołudniem znów kilka zajaśniało ... więc może kiedyś zaczną działać i nie będziemy na nie czekać 14 miesięcy jak na windę.



Dynamiczna informacja to przyszłość kolei, pod warunkiem że będzie działać :)

Gorzej jeśli testy systemu potrwają tyle, co w Ostrowie Wielkopolskim - wtedy pozostanie na czas 2 lat - czytanie tablic papierowych, weryfikacji zapowiedzi głosowych i pisanie sms-ów do pociągowych znajomych ... czy już wyjechali z wcześniejszych stacji.

Oficjalnie możemy dowiedzieć się, że

prawidłowa praca wyświetlaczy zamontowanych na wielu dworcach nastąpi po podłączeniu ich do Centralnego Systemu Dynamicznej Informacji Pasażerskiej PKP PLK. Zanim to nastąpi funkcjonują rozwiązania tymczasowe, zależne od uwarunkowań lokalnych.