Dziś było całkiem nieźle. Pociąg spóźnił się tylko 19 minut. I tu pojawia się refleksja dotycząca wpływu KM na pasażerów. Mają świetny sposób: na początku pociągi spóźniają się po 20, 30 i więcej minut... czasem nie przyjadą wcale ... innym razem spóźnią się 1h09 ... a potem raptem pociąg przyjedzie spóźniony tylko 8 minut, a pasażer staje się szczęśliwy, bo pociąg zjawił się prawie bez spóźnienia.
Świetnie "wytresowany" pasażer.
Dziś było całkiem nieźle.
Pociąg spóźnił się tylko 19 minut.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz