niedziela, 15 września 2013

Reklamą po oczach

W dniach 11,12,13 września 2013r mój pociąg przyjechał punktualnie [tolerancja +/- 3 min.], choć jednego dnia padał deszcz i tory powinny zamoknąć ;)

A jednak się udało i było punktualnie. Wsiadam zdziwiona do pociągu i po chwili widzę reklamę KM na monitorze ... Wszystko pięknie, ale czemu reklamują się punktualnością?  W pierwszym dniu, po 2 miesiącach codziennego spóźniania, pociąg przyjeżdża punktualnie,

  a ja "szary" pasażer dostaje w kółko treść: że punktualnie, wygodnie, szybko ... Brrryy

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz