Kolejowe codzienności
piątek, 6 grudnia 2013
Wietrzny Ksawery i KM
Tak sobie dmucha, wieje i huczy...
W efekcie przywiało śnieg, a jak pierwszy śnieg, to nie może się obejść bez opóźnień.
Pozostało czekać cierpliwie 25 minut, na zaśnieżonym i zawiewanym peronie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz