Nadrabiamy stracone lata, kiedy w ogóle nie było remontów. Do 2015 r. ja muszę zakończyć remonty, których nie robiono wcześniej. Będzie bardzo wiele utrudnień. Przykro mi, będzie to bolało, ale zobaczycie, że w 2015 r. będzie się jeździło szybciej i lepiej
– mówił w radiu RMF FM minister transportu Sławomir Nowak. Tyle że obecnie realizowane prace modernizacyjne na odcinku Warszawa – Skierniewice powinny być już dawno zakończone. Pierwszy termin minął na koniec maja 2012 r., drugi mija w listopadzie 2013 r., a nowy przewiduje jesień 2015 r.
Współczuje, zwłaszcza, że linia Warszawa-Skierniewice jest dość paskudna pod wszystkimi względami. To, że nie wyrobią się w terminie było niemal pewne, zwłaszcza, że założyli sobie najbardziej optymistyczny ze wszystkich scenariuszy, że wszystko idzie zgodnie z planem, nie ma żadnych losowych wypadków itp (właśnie przed chwilą podali info, że na tej trasie pociąg potrącił mężczyznę i pociągi będą kursowały wahadłowo więc jeszcze do jutra mogą się utrzymać utrudnienia). Ale przynajmniej pasażerowie przez 2 lata żyli w błogim przekonaniu, że gehenna niedługo się skończy. Na szczęście modernizacja mojej linii poszła bez większego kłopotu. Mówię o linii Warszawa - Olsztyn. Wydawało się, że modernizacja trwała bardzo długo, ale teraz, z perspektywy czasu, wydaje mi się, że i tak szybko się uwinęli. Biorąc pod uwagę, że to kawał drogi, na której położyli zupełnie nową linię (dosłownie wszystko wymienili, a miejscami tory przebiegają nową trasą) to nie można im niczego zarzucić. Przed modernizacją pociąg z Olsztyna do Waw jechał około 3h 40min. W czasie modernizacji zdarzało się, że i 5h, ale w ostatnim czasie było to już 3h 20min a wg nowego rozkładu ma się uwinąć w 3h. A jeszcze lepsze jest to, że PKP IC podpisała umowę na dostawę 20 elektrycznych zespołów trakcyjnych z Vmax 160km/h więc po cichu sobie liczę, że ten czas spadnie do poniżej 3h. Może nawet 2h 40min. Ty w sumie będziesz musiała uzbroić się w cierpliwość, ale jak to się już skończy i pociąg będzie jeździć dużo krócej to i zapomnisz o tych wszystkich koszmarach. Tymczasem życzę cierpliwości i punktualnych pociągów.
OdpowiedzUsuńCierpliwość - to jest to, co powinno wyróżniać pasażerów Kolej Mazowieckich. Dziękuję za wpis.
OdpowiedzUsuń