Zasadnicze prace na linii kolejowej 447 łączącej Warszawę z Grodziskiem Mazowieckim z lekkim opóźnieniem dobiegają końca. Pasażerów ucieszy informacja, że na linię od poniedziałku 24 września wracają pociągi. – Jesteśmy gotowi do uruchomienia ruchu, choć z pewnymi utrudnieniami dla podróżnych. Przed nami jeszcze sporo prac okołotorowych, związanych chociażby z doprowadzeniem przejść do stanu, w którym możliwe będziemy mogli uzyskać pozwolenia na użytkowanie – mówi Andrzej Bittel, wiceminister infrastruktury.
Pełny finisz za kilka miesięcy
Sporo do zrobienia jest na samych przystankach. Nie wyremontowano i nie skończono jeszcze wiat. W Pruszkowie nie ma jeszcze nawet oświetlenia. Ponadto na większości przystanków nie są jeszcze gotowe tunele, a podróżni – aby dostać się na peron – będą musieli korzystać z tymczasowych przejść w poziomie torów. Czasem oznacza to konieczność nadkładania drogi. Wszystkie prace na linii 447 mają zakończyć się w ciągu kilku miesięcy. Jak informują przedstawiciele PKP PLK, elementy budowlane mają zostać ukończone w I kwartale przyszłego roku./RK/
poniedziałek, 24 września 2018
24 września - ruszyła jesień i pociągi do Grodziska Maz
Początek jesieni A.D. 2018 trafił dokładnie w punkt ze zmianą pogody, temperatury itp. Również od poniedziałku 24 września 2018 powróciły pociągi pasażerskie na linii 447 z
Warszawy do Grodziska Mazowieckiego. Składy będą zatrzymywać się na
wszystkich przystankach – także nowym w Parzniewie. W Pruszkowie
podróżni będą mieli do dyspozycji na razie tylko jedną krawędź peronową. I np. brak oświetlenia. Czyli prawie się udało. Na większość trzeba będzie chodzić po torach i nakładać drogi. Na Włochach - przy obecnych deszczach - trzeba będzie chodzić po błocie ... Widok osób, które rano na peronie czyściła chusteczkami buty ... ale próbowały zdrapywać pokłady błota szurając po nowym bieżniku skraju peronu... O tym, ze był nowy i czysty można zapomnieć.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz